"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Tag: william shakespeare Strona 1 z 2

Pchając taczki obłędu, czyli motyw balu w literaturze

Znów złapałem się na czasu pędzie obserwacji blogowymi odstępami spowodowaną. Wydawało mi się, że poprzedni wpis motywowi poświęcony publikowałem niedawno, a to już ponad trzy miesiące temu. Spojrzałem też wstecz i stwierdzam, że obecnie wypracowana średnia (jeden wpis motywowy na trzy-cztery miesiące) mi odpowiada. Dziś na scenę wkracza motyw balu.

motyw balu

Król pije / Jacob Jordaens, 1638

Dokąd uciec w za ciasnym bucie, gdy twardy bruk, czyli motyw ogrodu w literaturze

Za oknami jesień zmienna przymrozek ze słońcem złotym mieszająca, ale powoli każąca się żegnać z przesiadywaniem na powietrzu otwartym. W ramach z ciepłymi dniami pożegnania oraz po odpowiednio długiej przerwie postanowiłem powrócić do motywowanych poszukiwań i roztrząsnąć motyw ogrodu. Jeśli odwiedzacie bloga mego od czasu jakiegoś, to doskonale wiecie, czego po mym pisaniu o motywie ogrodu spodziewać się można: ogólnych rozważań przykładami różnorodnymi popartymi. No i będzie też malarstwo.

motyw ogrodu

Raj i grzech pierworodny / Jan Brueghel i Peter Paul Rubens, 1617

Biedny Yoryku, czyli motyw głupca w literaturze

Życie pożeraczowe poczyna powoli się stabilizować, więc może równie powoli powracać do wpisów nie tylko recenzyjnych. Na początek padło na serię motywy tropiącą. Przyznam szczerze, że przez pewien czas nie miałem pomysłu na temat, który nie byłby zupełnie zgrany, ale niedawno nastąpiło satori i do głowy wpadł więcej niż jeden. Mimo trudności początkowych wybór spośród tych kilku był już prosty. Proszę Państwa, oto motyw głupca.

motyw głupca

Scena ze Snu nocy letniej / Edwin Henry Landseer

Gdzie jednooki królem jest, czyli o motywie ślepoty w literaturze

Sztuka w przeróżnych swych przejawach nie stroni od okaleczania swoich bohaterów. Herosi i śmiertelnicy zwyczajni tracą kończyny i inne narządy z rąk boskich, wrogich lub też własnych od początków literatury. Jednak ze wszystkich form mutylacji tą najbardziej metaforycznie i znaczeniowo zdaje się być pozbawienie wzorku. Niewidome i oślepione postaci symbolizować mogą wiele i przeróżnie, a w tym wpisie zajmę się tym motywem od strony teoretycznej i egzemplifikacyjnej.

ślepota obraz

Błogosławieństwo Jakuba / Rembrandt van Rijn, 1656

Polityczne potworności, czyli „Caliban’s War” Jamesa S.A. Coreya

Jestem z siebie dumny: wytrzymałem ponad rok. Po zakończeniu lektury Przebudzenia lewiatana wiedziałem bowiem, że wpadłem. Ma słabość do długich serii książkowych została kolejny raz wykorzystana. James S.A. Corey bez skrupułów stworzyli świetne, pełne akcji i ciekawych postaci otwarcie cyklu science-fiction. Tamtą recenzję kończyłem (niezbyt) dramatycznym zapytaniem do Fabryki Słów o powody niewydania tomu drugiego. Niedługo później zaś okazało się, że serię przejęło wydawnictwo MAG i nadzieja wróciła do galaktyki. Dziś zaś zdaję relację ze sprawdzania, czy Wojna Kalibana (samozwańcze, ale jedyne oczywiste tłumaczenie angielskiego tytułu) tak samo skutecznie podtrzymuje długoseryjny nałóg.

corey caliban's okładka wojna kalibana

Strona 1 z 2

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén