Internet to takie dziwne miejsce, w którym nawet zatwardziały introwertyk czasem się uzewnętrznia. Podobnież przeważnie konserwatywny blogowo oraz od stosów i wyzwań stroniący Pożeracz raz na czas jakiś daje się skusić łańcuchowej zabawie. Może po prostu rzeczonemu Pożeraczowi miło, że został naznaczony? Może nawet rzeczony Pożeracz musi regularnie ego swe karmić? Przyczyny nie są znane. Pewne jest za to to, swój ekshibicjonizm ograniczę i upublicznione szczegóły (w większości) okołoksiążkowymi będą.