"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Rok: 2023 Strona 1 z 10

Wyobcowany wagabunda, czyli „Nikt nie odpisuje” Jang Eun-Jin

Nie będę Was wodził za nos ni na pokuszenie i od razu przyznam: wybrałem tę książkę głównie ze względu na moje (nie)postanowienia. Owszem, niemałe znaczenie miał fakt, że wydawcą są Tajfuny, ale praprzyczyną jest ma efemeryczna lista. Jednak koniec końców powód sięgnięcia po daną lekturę jest kwestią marginalną, gdyż znaczące są dopiero czytania skutki. Sprawdźmy więc, jak w tym świetle wypada Nikt nie odpisuje.

nikt nie odpisuje

Wiedzą i wiarą, czyli „Mesjasz Diuny” Franka Herberta

Niedobory czasowe stawiają człowieka współczesnego przed trudnymi wyborami kulturowymi. To jeden ze smutnych paradoksów (po)nowoczesności: dostęp do dzieł jest łatwiejszy niż kiedykolwiek, ale czasu raczej ubywa miast przybywać. Albo też przepuszczamy go na mózgożrące media społecznościowe. Ten nieco nazbyt poważny wstęp ma uciszyć me sumienie, gdyż nieco winny się czuję, że nadal nie obejrzałem ekranizacji Dennisa Villeneuve’a. Cóż, zawsze są książki, więc oto Mesjasz Diuny.

mesjasz diuny

Rozbudowane (r)ewolucje, czyli „Czerwony Mars” Kima Stanleya Robinsona

Przez długi czas na polskim rynku wydawniczym wznowienia były fenomenem rzadkim, zarezerwowanym dla książek najgłośniejszych, komercyjnie wysoce udane. Oznaczało to jednak, że powieści udane, krytycznie uznane acz niekoniecznie głośne skazane były na (względnie) krótką na półkach bytność, a z czasem zaś status białego kruka i zawrotne ceny egzemplarzy używanych. Na szczęście lat kilka temu praktyka przywracania popularna się stała, dzięki czemu wydawnictwo Vesper mogło sięgnąć po Czerwony Mars Kima Stanleya Robinsona.

czerwony mars

Kary okrutne i wymyślne, czyli „Śpiew potępionych” Agnieszki Hałas

Ósma poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki głosi między innymi, że nie można „stosować kar okrutnych lub wymyślnych”. Mam jednak wrażenie, że Agnieszka Hałas z dezynwolturą podeszła do amerykańskiego prawodawstwa, gdyż takimi właśnie sankcjami obłożyła mą osobę ze względu na długą przerwę między lekturą trzech pierwszych części a przeczytaniem czwartej. Szczegóły – już bez durnych żartów – znaleźć możecie poniżej, gdzie to słychać się da Śpiew potępionych.

śpiew potępionych okładka

Dziennik zapowiedzianych wojen, czyli „Apartament w hotelu Wojna” Tomáša Forró

Jakże czasem okrutne poczucie humoru ma Historia (wielka litera zamierzona). Pierwsze wydanie reportażu Tomáša Forró ukazało się w Polsce 24 listopada 2021 roku, a trzy miesiące później Rosja rozpoczęła drugą inwazję na Ukrainę. Apartament w hotelu Wojna miał ukazać czy też przypomnieć konflikt, który wszedł w fazę poniekąd statyczną, a okazał się swoistym wstępem do tego trwającego aż do dziś.

apartament w hotelu wojna

Strona 1 z 10

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén