"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Miesiąc: marzec 2018 Strona 1 z 2

Ambasador wszechobecnego rozproszenia, czyli science-fiction dla zaawansowanych

Nie tak dawno temu napisałem wpis polecankowy skupiający się na powieściach, od których można zacząć swą przygodę z fantastyką naukową. Wcześniejsze wpisy tego typu skupiały się na pozycjach wstępnych lub konkretnie tematycznych, a przecież literatura lubuje się też w eksperymentach, złożoności i narażaniu czytelnika na intensywny wysiłek umysłowy. Osoby śledzące tego bloga wiedzą zapewne, że mam słabość do takiej właśnie literatury. Postanowiłem więc dać wyraz tej słabości. Oto dziś kilka propozycji science-fiction dla zaawansowanych, a już niedługo pojawi się wpis o eksperymentach z nurtu głównego.

mgławica science-fiction dla zaawansowanych

Mgławica refleksyjna NGC 2023, źródło: ESA/Hubble & NASA

Kalejdoskop opuncją najeżony, czyli „Kraina najczystszego powietrza” Carlosa Fuentesa

W czasach zamierzchłych, gdy Pożeracz pożarł wszystkie powieści fantastyczne i sensacyjne z niesławnego poremontowego zrzutu ciocio-wujkowego, zaczął z szałem w oczach i burczeniem w brzuchu przeszukiwać domowe półki. Po strawieniu części ich zawartości natrafił zaś na pewną niepozorną rozmiarami wydania książkę autorstwa Gabriela Garcíi Márqueza. Nie wiedział wtedy nawet, że zaczął swą przygodę z literaturą iberoamerykańską i realizmem magicznym. Lat minęło wiele i ten sam Pożeracz dziś już z dużo większą świadomością literacką zaczyna swą znajomość z twórczością Carlosa Fuentesa. Oto dzisiejsze danie główne, Kraina najczystszego powietrza.

kraina najczystszego piw okładka

(Nie)tydzień małych radości, czyli Share Week 2018

Jeszcze rok tomu prowadzoną przez Andrzeja Tucholskiego akcję przywitałbym z umiarkowanym zaciekawieniem. Bardzo pozytywna to inicjatywa i pochwały godna, ale o blogowo-książkowy zaświat zahacza jednak marginalnie. W między czasie jednak zadeklarowałem się promocyjnie i utwierdziłem się w tym zadeklarowaniu przez niemal rok. Nie wiem, czy me wysiłki przyniosły komukolwiek jakiekolwiek wymierne korzyści (choćby w postaci kilku wyświetleń wielkich), ale i zdaje mi się, że mogły dać nieco radości. I właśnie z takim podejściem dołączam w tym roku do Share Week.

share week 2018

Książki zmieniają świat – „Anna Karenina” w Somalii

Na początku grudnia opublikowałem pierwszy post planowanego cyklu o książkach, które zmieniły świat. Inne tematy i czytelnicze obłożenie sprawiło, że jest to jak na razie jedyna część. Potencjalnych kandydatów do serii nie brakuje, ale brakuje za to  czasu. Dziś jednak mam dla Was historię, którą chciałem się podzielić czym prędzej. I to pomimo faktu, że nieco naciągnę wstępne założenia cyklu. Ta historia bowiem opowiada o tym, jak jednak książka zmieniła świat jednego człowieka. Poznajcie Mohameda Baruda.

mohamed karenina somalia

Mohamed z Imsahan

Bydgoska niespodziegadka, czyli Fabularie 3 (14) 2017

Śledzenie dobrych blogów niesie czasem ze sobą korzyści niespodziewane. Gdzieś tam w otchłaniach internetowych prowadzące bloga Niespodziegadki pochwaliły się artykułem o literaturze afrykańskiej, który opublikowały niejakie Fabularie. Jako periodykowy poszukiwacz w te pędy ruszyłem zwalczyć swą niewiedzę. Szybko okazało się nie tylko, że mam do sprawdzenia kolejne ciekawie zapowiadające się czasopismo okołokulturowe, ale że w dodatku pochodzi ono z Bydgoszczy. Periodyk zakupiłem prędko, ale przeczytanie zabranie się za lekturę trwało zdecydowanie za długo, gdyż w międzyczasie pojawił się już nowy numer. Mam jednak nadzieję, że Was to nie zniechęci.

fabularie okładka

Strona 1 z 2

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén