Hipoteza sześciu stopni oddalenia to jedna z kulturalno-przenikliwych manifestacji tego, jak przez ostatnie kilkadziesiąt lat skurczył się nam świat. Oplatająca świat sieć połączeń lotniczych stanowi nieco bardziej namacalne odbicie tego samego procesu. David Szalay stworzył serię opowieści gdzieś na pograniczu tych dwóch zjawisk. Turbulencje to zbiór krótkich historii osób mijających się w samolotach po świecie wędrujących.
Ostatnie wpisy
-
Deus ex lacrimae, czyli „Łzy Mai” Martyny Raduchowskiej
19 stycznia, 2021
-
Walijskimi dróżkami, czyli „Niebieska Księga z Nebo” Manon Steffan Ros
12 stycznia, 2021
-
Utrzymać kurs, czyli (nie)postanowienia na rok 2021
8 stycznia, 2021
-
Oj może może, czyli książkowo-blogowe podsumowanie roku 2020
4 stycznia, 2021
-
Precyzyjnie z zalążka, czyli „Historia twojego życia” Teda Chianga
29 grudnia, 2020