Dociekliwi i przekorni czytelnicy niniejszego bloga mogli do niedawna doświadczać pewnego dysonansu. Otóż jako osoba poruszająca tematy okołofeministyczne w kontekście literackim, a jednocześnie regularnie przeprowadzającą wywiady, jak dotąd nie rozmówiłem się jeszcze z żadną pisarką. Złożyły się na to dwie kwestie – me dopiero ostatnio częściowo nadrobione zaległości w polskiej fantastyce pisanej przez kobiety oraz zasada interlokowanie dopiero po przeczytaniu czegoś danego autora czy też autorki. Rozprawę ze wspomnianą dychotomią zaczynam z przytupem, rozmową z Anna Kańtoch.
Kategoria: Wywiad Strona 7 z 11
W tym tygodniu me wysiłki promocyjne przybierają odcienie kontrastowe. Michał Stanek prowadzący bloga Za okładki płotem to wielki miłośnik powieści amerykańskiej, a ma dzisiejsza interlokutorka, Aleksandra Pasek z Parapetu literackiego, nie ukrywa swej niechęci do kultury amerykańskiej w wydaniu współczesnym. Do tego lubi smutne filmy acz wesołe piosenki, a mnie przekonała do siebie stwierdzeniem, że ma zbyt mało czasu, żeby czytać kiepskie książki. Cieszę się więc, że znalazła czas na rozmowę ze mną.
W pierwszej części rozmowy Jakub Nowak i niżej podpisany nie stronili od literatury, ale zahaczali też intensywnie o tematy ogólnokulturalne. Część druga to zdecydowany zwrot w stronę literacką: od fantastycznego szufladkowania, przez young adult aż do Davida Mitchella. Może i moja puenta nie wypada zbyt fortunnie, ale całość rozmowy warta jest Waszego czasu.
Co prawda nikt nie narzeka w sposób wyraźny ni do mnie docierający, ale w tym miesiącu me pozytywnie promujące zapędy w końcu sięgnęły po kogoś, kto (jeszcze) nie jest weteranem blogosfery o powszechnie wyrobionej marce. Tak się wręcz zapędziłem, że aż popędziłem poza Polskę – choć tylko fizycznie, nie blogowo. Rozmówczynią mą zgodziła się bowiem zostać Ewelina z bloga Cocteau & Co., którego to nazwa nasuwa dość wyraźne skojarzenia geograficzne.
Prędzej czy później dojść do tego musiało. Autor o tym samym imieniu i nazwisku to nie tylko wyrzut dla mych niespełnionych (i dawno uśpionych) ambicji autorskich, to też zwyczajna blogowa konieczność. Nie można wobec takiego okoliczności zbiegu przebiec bokiem. Zmierzyłem się z Amnezjakiem, przyszła więc pora na autora. Doppelgängerowski wywiad czas więc zacząć. Jakub Nowak kontra Jakub Nowak.