Przygotowując to zestawienie, porywam się na rzecz ryzykowną podwójnie. Z jednej strony nie tak dawno temu popełniłem wpis o podobnym zakresie tematycznym, ale skupiający się na metafikcji. Z drugiej zaś postmodernizm jest tworem na tyle płynnym, że na poły żartobliwie mówi się, że jeśli ktoś pisze, że wie, czym jest postmodernizm, to znaczy, że nie wie, czym jest postmodernizm. Jednak mimo efemeryczność za gatunkiem tym przepadam, a wpis wspomniany postmodernizm obejmował niejako pobocznie, polecankę postanowiłem ponowić.