"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Kompensacja poprzez działanie, czyli blogoksiążkowa ankieta

Pożeracz to stworzenie ciekawskie i do dyskusji skore. Przeważnie cechy te ujawnia z ukrycia i publicznie pokazuje się rzadko. Jednak bytność jego nie tak dawna na Big Booku sprawiła, że czytanie i słuchanie relacji z dopiero co zakończonej Literackiej Stolicy wpędziło go w stan niedoboru. Radość z zachowania nieuchwytności została przeważona przez frasunek nad nikogo niespotkaniem. Życie nie znosi jednak pustki, więc nastąpić musiała kompensacja, która upostaciowiła się jako niniejsza ankieta.

ankieta

Z góry przepraszam wszystkie osoby, które bloga nie prowadzą. Jeśli ta ankieta wypali pod kątem technicznym, nic nie wybuchnie, nikt mnie nie pozwie i nie dopadnie mnie policja GDPR-owa, to na koniec roku możecie spodziewać się ankiety blogowo-pożeraczowo-opinio-zwrotnej. Chciałbym jednak wszystkich prosić ładnie o podanie niniejszej ankiety dalej – im więcej osób weźmie w niej udział, tym bardziej reprezentatywne będą wyniki. Zdaję sobie sprawę, że mego bloga odwiedza tylko pewien wycinek twórców, ale wiele na to nie poradzę.

Pominąłem standardowe pytania o płeć i wiek, gdyż kwestie te nie interesują mnie nic a nic. Ankieta aktywna będzie przez dwa tygodnie, a pod tym czasie spodziewać się możecie analizy wyników. Może nawet kilku ciekawych wniosków.

♦ ♦ ♦

Ankieta blogotwórcza

3.. 2... 1... Let's go

♦ ♦ ♦

ankieta

Wypowiedzenie własnej opinii jest równoznaczne z możliwością pokazania siebie, bycia widzianym i słyszanym przez innych.

[Hannah Arendt, Sokrates]

Poprzedni

Utrata wielogłosem wypowiedziana, czyli „Jestem tęsknię mówię” Yūko Tsushimy

Następne

Książka z innej planety, czyli „Porwanie na planecie Z” Natalii Kuntić

44 komentarze

  1. Poszło! Aczkolwiek jedno pytanie było dla mnie nie precyzyjne: „Czy akceptowalne jest dla Ciebie pisanie recenzji za pieniądze”. Obstawiam, że chodzi o to, że ktoś mi płaci za to, że napiszę recenzję pozytywną, tego bym nie zrobiła, jeśli książka/ produkt na takową by nie zasługiwał. Natomiast jeśli kasa miała by być za samą recenzję, niezależnie od tego jaka by była, to ok.

  2. Gotowe i rzucę dalej na blogu 🙂

  3. Galene

    Miałam kłopot z odpowiedzią na pytanie: „Czy czujesz się doceniona przez wydawców? Najchętniej odpowiedziałabym: „nie dotyczy”, bo nie współpracuję z wydawcami. Zaznaczyłam „nie”.

  4. Co to jest wykształcenie humanistyczne? Profil humanistyczny w liceum wystarczy? 😛

    Co do egzemplarzy recenzenckich: przyjąłbym, ale nikt mi nie proponuje 😛

    • pozeracz

      Ja tam nie będę Ci w metryki zaglądał.

      Co do egzemplarzy – w 90% ja sam piszę do wydawców 😉

  5. Wypełniła! Jakubie, bardzo mi Ciebie na Literackiej brakowało. Miałam nadzieję, że może zrobisz nam wszystkim niespodziankę i wpadniesz. 🙂 Może za rok, co?
    PS Jakub, ja Cie tak proszę, zainstaluj Disqusa bo nie moge tego formularza wyrzymać! 😀

    • pozeracz

      Miałem nadzieję być, ale akurat rodzicielka ma obchodziła 60 urodziny i restauracyjnie me siostry się zorganizowały, więc do Bydgoszczu podróżowałem.

      A tym Disqusem jesteś wyjątkowo uparta 😛 Czytam o migracji 😉

  6. Wypełniłam. Dobrze trafiłeś z tą ankietą, bo jestem akurat świeżo po decyzji o niebraniu już książek do recenzji… Jeszcze miesiąc temu napisałabym na kilka pytań tak. Teraz nie. Ale pytanie o pieniądze jest hipotetyczne, bo mi nikt nie proponował zapłaty, ale nie jestem pewna czy by6m odmówiła. Ostatecznie pecunia non olet. 😉

    • pozeracz

      Ja też się zastanawiam na zaprzestaniem albo choć nad dłuższą przerwą. Miałem jedną przez wakacje i dobrze mi było. Choć jak pisałem wcześniej – to ja sam się zgłaszam po egzemplarze.

  7. Cześć 🙂 Wypełniłam ankietę i mam kilka zastrzeżeń.

    Po pierwsze, pytasz, czy mam wykształcenie humanistyczne. No nie mam i mam jednocześnie. Nie mam, ponieważ oficjalnie skończyłam dwa kierunki społeczne, ale w praktyce niejednokrotnie te kierunki znajdują się na wydziałach humanistycznych (no ale podejrzewałam, że chodzi Ci o jakąś filologię, historię czy filozofię, więc zaznaczyłam, że nie). Z drugiej strony kończyłam Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne, więc niby mam wykształcenie humanistyczne, ale niepełne, bo w ramach tychże studiów zrobiłam raptem kilka zajęć na filologii polskiej i historii. Głównie siedziałam na pedagogice i dziennikarstwie. Podsumowując, z jednej strony to pytanie jest bardzo ogólne, a z drugiej zbyt nieprecyzyjne (przynajmniej w takich kosmicznych przypadkach jak ja).

    „Czy znasz rozwinięcie skrótu SEO i zaszczycasz swą obecnością zakładkę Insights na Facebooku?” Przy tym pytaniu zaliczyłam kolejny problem. Jeśli wziąć pod uwagę logikę „i” oznacza, że obie części wypowiedzi powinny być prawidłowe, żeby zdanie można uznać za prawdę. No więc znam rozwinięcie skrótu SEO, bo jestem copywriterem, ale nie zaglądam w zakładkę Insights na Facebooku. I zonk, bo trzeba zaznaczyć „nie”, chociaż pierwsza część zdania jest prawdziwa. Generalnie wniosek jest taki: nie należy dawać dwóch pytań, gdy odpowiedź ma brzmieć „tak” lub „nie”.

    I jeszcze trzeci problem: aktywne konto na Instagramie/Twitterze. No aktywne to to moje konto szczególnie nie jest, chociaż ja na Instagramie bywam często. Mimo to zaznaczyłam „tak”, ponieważ uznałam, że liczy się fakt, że je mam, w przeciwieństwie do Twittera, którego w ogóle nie mam.

    Chyba tyle z mojego wiedźmowego marudzenia. Powodzenia z ankietą i daj znać, jak opracujesz wyniki 😉

    Pozdrawiam!

    • pozeracz

      Dzięki za wypełnienie i uwagi, choć marudzeniem bym ich nie nazwał.

      Co do wykształcenia – dla mnie dziennikarstwo jest jak najbardziej humanistyczne. Pedagogice też nie aż tak daleko. Nie mam wielce restrykcyjnych wymagań 😉

      Co do drugiego zastrzeżenie – wyszło na moje, bo Twoje „nie” jest po mojej myśli 😉

      • Popieram postulat o nie zadawaniu dwóch pytań w jednym punkcie ankiety, zwłaszcza jeśli jest to pytanie z wynikiem true/false. 🙂 ja miałem identyczny problem – skrót oczywiście znam, ale praktycznie w insights nie zaglądam, a mimo to przewrotnie zaznaczyłem „tak”. 😀 nie zmienia to faktu, ze już dwa głosy przekłamują prawdziwy wynik ankiety w jej „poprawnej” wersji. Ale jak się okazuje o tworzeniu ankiet to całe kursy potrafią ludzie robić, wiec będzie informacja na przyszłość. 😀

        • pozeracz

          A ze mnie jest uparciuch i będę się upierał, że to i tak wszystko zgodnie z moim zamysłem 😛

          • W Toruniu otworzyli psychologię na wydziale humanistycznym, ale dla mnie to nadal jest dział „społeczny”, a nie „humanistyczny”, podobnie jak np. dziennikarstwo, z którego mam pewnie w sumie z pięć przedmiotów 😉 Gdyby było humanistyczne, to nie musiałabym dopełniać mojej listy przedmiotów humanistycznych jakimś dziwnym konwersatorium z historii 😛

            A co do „zgodnie z zamysłem” – skoro ja zaznaczyłam nie, a Emil tak, mimo że oboje znamy skrót SEO, ale nie korzystamy z zakładki Insights, to znaczy, że któreś z nas jednak rozminęło się z Twoimi oczekiwaniami 😛

          • pozeracz

            A pozwolę sobie zacytować fragment z Wikipedii, z opisu „technicznego” kategorii pewnej: „Ponieważ trudno czasami dokonać rozróżnienia na to, co określa się nauką społeczną, a co humanistyczną i mając świadomość kwestionowania w środowiskach naukowych takiego podziału, zdecydowaliśmy nie zmieniać nazwy portalu i te pokrewne względem siebie nauki oraz zasoby wiedzy zgromadzone w Wikipedii umieścić obok siebie.”

            Co do moich oczekiwań – odpowiedzieliście zgodnie ze swoim sumieniem i tego oczekiwałem ;P

  8. czytankianki

    Wypełniona.

  9. Wypełniłam. Ze mną jest trochę specyficzna sprawa, bo chyba ze 12 lat recenzowałam dla wp.książki, częściowo w tym samym czasie dla Fahrenheita (gdzie teraz też czasem coś opublikuję, ale już bardzo rzadko, teraz zajmuje się głównie redakcją opowiadań), a równolegle od 2005 r. prowadzę bloga i on zawsze był tylko dla mnie – bez przymusu, bez terminów, bez współprac, bez żadnych rygorów. Nie promowałam go i nie promuję, ma niezbyt liczne, ale za to wierne grono czytelników, których bardzo cenię,

    • pozeracz

      12 lat? Oż! Imponująco. To mój staż w Poltergeiście i innych wygląda przy tym niezwykle skromnie. Ja sam recenzując dla portali nie bardzo jeszcze miałem czas na pisanie „własne”. Tym bardziej podziwiam.

  10. Zrobione!
    Mam dwie uwagi, w jednym pytaniu są tak naprawdę zawarte dwa, przy czym pierwsze jest to pytanie zamknięte.
    Po za tym w jednym z pytań jest również wyrażenie nieostre: bo co to znaczy „wyraźnie oznaczone”?
    Nie zauważyłam, ale może było/jest powiedziane: w jakim celu owa ankieta jest prowadzona?
    Pozdrawiam, i polecam się na przyszłość.

    • pozeracz

      Tak, kwestia pytania podwójnego powraca w komentarzach. Może to i moja wpadka, ale utrzymywał będę, że chciałem postawić podwójna gardę.

      „Wyraźnie oznaczone” oznacza tak oznaczone, by czytelnik po przeczytaniu tekstu nie miał wątpliwości, że ma do czynienia z tekstem sponsorowanym.

      Celem jest zaspokojenie mojej ciekawości, a może i przedstawienie jakiś ciekawych wniosków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén