Dziś wpis krótki, ale – w Qbusia mniemaniu – ważny. A sprowadza się on do krótkiego komunikatu: kupujcie u wydawcy!
I tyle.
Koniec.
Kropka.
Dziś wpis krótki, ale – w Qbusia mniemaniu – ważny. A sprowadza się on do krótkiego komunikatu: kupujcie u wydawcy!
I tyle.
Koniec.
Kropka.
Bywalcom bloga nie trzeba przedstawiać autora ani serii, lecz pozostałe osoby zapraszam do wywiadu oraz peanu na cześć serii. Gamedec to nie tylko, zdaniem Pożeracza, jedna z najlepszych serii polskiego science-fiction, ale też ogrom pracy włożonej przez autora. Obrazki z Imperium to już piąta część cyklu, który od początku zachwycał bogactwem wykreowanego świata. Im dalej w cykl, tym autorowi (w teorii) trudniej o świeżość i kolejne oryginalne pomysły. Marcina Przybyłka ta przypadłość jednak nie dotyka.
Dziś zapraszam do lektury drugiej części wywiadu z Marcinem Przybyłkiem – tym razem będzie o satyrze, nowym projekcie autora i międzynarodowej karierze logo Gamedeca. Jednocześnie z przyjemnością donoszę, że Qbuś pożarł drugi tom Obrazków z Imperium, co oznacza, że w poniedziałek uraczy Was recenzją.
Na początek sprostowanie – wiem, że dziś na blogu miała ukazać się recenzja pierwszego tomu Obrazków z Imperium. Nie będzie jej jednak. Dlaczego? A to dlaczego, że przeczytawszy rzeczony tom i przemyślawszy sprawę, doszedłem do wniosku, że mógłbym wyświadczyć książce niedźwiedzią przysługę (w języku angielskim jest ładnie słówko, które tu świetnie pasuje: disservice). Zamiast tego postanowiłem spróbować Was przekonać do serii Gamedec jako całości.
Wielki i misterny plan Qbusia wchodzi w kolejny etap realizacji, nadszedł bowiem czas na pierwszy wywiad. Interlokutorem łaskawie zgodził się zostać Marcin Przybyłek, czyli autor najlepszego cyklu science-fiction na polskim rynku, czyli serii Gamedec. Jutro w księgarniach zjawi się kolejny (ponoć, chlip chlip, ostatni) tom przygód Torkila, niegdyś gierczanego detektywa, a dziś jednej z ważniejszych postaci Imperium. Od siebie tylko dodam tylko szybko, że rozmowa (nawet wirtualna) z Marcinem jest zawsze niezwykle stymulująca intelektualnie i mam nadzieję, że czytanie też takie będzie.
Qbuś: Na początek pytanie, które może i nie powinno otwierać wywiadu, ale jako fan serii nie mogę się powstrzymać. Czy to na prawdę koniec? Co z Torkilem? Co ze światem?
Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén