"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Miesiąc: grudzień 2025

Udana przejażdżka, czyli „Szepty pod ziemią” Bena Aaronovitcha

Nie kuszą mnie autografy, ni trochę. Owszem, osobista dedykacja od lubianego czy też podziwianego autora miłym akcentem być może, ale w większości przypadków jest to dla mnie sztuka dla sztuki i trochę przejaw niezbyt szkodliwej odmiany kultu jednostki. Jednak nawet ja nie potrafię się oprzeć przecenionemu egzemplarzowi kolejnego tomu serii, którą i tak chciałem przeczytać. I to w dodatku znalezionemu w londyńskiej Forbidden Planet. Tak, Szepty pod ziemią, towarzyszyły mi nawet rzeczonym metrze. A Wy potowarzyszcie mi tutaj.

szepty pod ziemią

Z Archiwum Q, czyli „Wzorzec zbrodni” Warrena Ellisa

Warren Ellis to autor aktywnie działający na wielu polach. Najbardziej znana i uznana jest jego twórczość komiksowa — współpraca na licznymi komiksami z wydawnictwem Marvel oraz własna seria, Transmetropolitan, przysporzyły mu sławy. Jest on jednak także aktywnym komentatorem kwestii związanych z transhumanizmem, autorem scenariuszy komiksowych oraz dwóch powieści. Pierwsza, Crooked Little Vein, zdobyła uznanie krytyków, lecz nie została jeszcze przetłumaczona na język polski, druga — Wzorzec zbrodni — zaś właśnie trafia na nasz rynek za sprawą wydawnictwa SQN.

wzorzec zbrodni

Fantastyka wykładnicza, czyli „Tau zero / Korytarze czasu” Poula Andersona

Z klasyką science fiction bywa podobnie jak i z klasyką literatury w ogóle: niby przetrwanie próby czasu (oraz uznanie krytyków) powinny gwarantować czytelniczą satysfakcję, lecz rzeczony upływ czasu oraz osobnicze idiosynkrazje mogą na manowce prowadzić. Tym nadmiernie rozbudowanym zdaniem chciałem niekoniecznie subtelnie wskazać na powtórkę z Helikonii. Tau zero / Korytarze czasu Poula Andersona to (o)powieści z Pożeraczem nie w pełni kompatybilne.

tau zero korytarze czasu

Z Archiwum Q, czyli „Terror” Dana Simmonsa

Historia wypraw polarniczych pełna jest wielkich dramatów, heroicznych wyczynów i szkorbutu. Wydaje się więc, że mogłaby to być idealna pożywka dla pisarzy czy filmowców, lecz zapewne mało kto jest w stanie wymienić choć jeden film fabularny lub powieść o tej tematyce. Wydany ponownie Terror autorstwa Dana Simmonsa to zapewne jedyne, co niektórym przyjdzie do głowy. Opowieść ta pozornie paradoksalnie ukazuje jednocześnie, czemu mało kto zapuszcza się w tę tematykę, ale i budzi chęć na więcej.

terror okładka

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén