"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Kategoria: Recenzje Strona 1 z 90

Setka setką kufel pogania, czyli „Miło, niemiło” Milo Janáča

Pozwolę sobie na (kolejne) powtórzenie prawidła chyba najczęściej powracającego we wstępach: łaska czytelnicza na pstrym koniu jeździ. Z niemałym zaskoczeniem odkryłem bowiem, że ostatni raz Książkowe Klimaty gościły tu niemal siedem lat temu. Nie było żadnego rozczarowania ni innego ukrytego powodu na taką przerwę: po prostu tak się przydarzyło. Postanowiłem jednak skorzystać z okazji na współpracę i tak oto zjawia się na scenie Miło, niemiło Milo Janáča. I bardzo dobrze, bo pisać jest tu o czym.

miło niemiło

Z Archiwum Q: „Trawa” Sheri S. Tepper

Zaryzykować można stwierdzenie, że Sheri S. Tepper padła ofiarą przemian ustrojowych w Polsce. Jak bowiem inaczej wyjaśnić niewydanie w Polsce powieści nominowanej do dwóch najważniejszych nagród fantastycznych, czyli Hugo i Locusa? Przez wiele lat żadne wydawnictwo nie chciało zaryzykować wydania tej pozycji, nawet po tym, jak Trawa została ponownie wydana w uznanej serii SF Masterworks. Na ratunek czytelnikom przyszedł dopiero MAG i jego Artefakty. I chwała mu za to.

sheri tepper trawa okładka

Zwięzła precyzja razy trzy, czyli „Ostatnie zapiski Thomasa F. dla ogółu” Kjella Askildsena

Każdy, kto na bloga lub profil zagląda, jest zapewne świadom mej słabości do wydawanej przez ArtRage serii Cymelia. Recenzowana poniżej książka stanowi (kolejny) dowód na pożyteczność czy wręcz nieodzowność takich wydawnictw oraz ich inicjatyw. Czy przeciętny czytelnik miałby szansę natknąć się na nowele Kjella Askildsena? O ile nie interesuje się literaturą skandynawską, to jedynie przypadkiem. Dość jednak peanów i pochwał, Ostatnie zapiski Thomasa F. dla ogółu czekają.

ostatnie zapiski thomasa artrage

Życie bywa czasem bardzo kosztowne, czyli „Cyberpunk 2077: Big City Dreams” Bartosza Sztybora

Co prawda nie umieściłem takowego zapisu w swych (nie)postanowieniach, ale od pewnego czasu staram się pogłębiać swą znajomość z komiksami/powieściami graficznymi. Podobnie jak i z moimi książkowymi wyborami, tak i tu bywa przeróżnie: mierzę w klasyki gatunku (polecane przez innych), nie stronię od superbohaterskich perełek, ale i czasem po coś świeżego sięgnąć mogę. Cóżbym jednak był za Pożeraczam, gdybym nie pokusił się o wszamanie Cyberpunk 2077: Big City Dreams? Pierwsza nagroda Hugo dla Polaka? Takiemu daniu się nie odmawia, tylko chwyta za sztućce.

big city dreams

Z ARCHIWUM Q: „Echopraksja” Petera Wattsa

Los pisarza często nie jest łatwy, a patrząc na listę perypetii, które przytrafiły się Peterowi Wattsowi w trakcie pisania, czytelnicy powinni cieszyć się, że Echopraksja w ogóle trafiła w ich ręce. Prawdopodobnie ilość książek, którym los (lub też wydawcy) nie pozwolił zaistnieć, jest ogromna. Peter Watts wykazał się jednak odpowiednią wytrwałością, a fani jego twórczości oraz science fiction mogą sami sprawdzić, czy warto było czekać.

echopraksja watts

Strona 1 z 90

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén