Nieco ponad trzy lata temu pisałem tu o ważnym i poruszającym komiksie Arta Spiegelmana. Od tamtego czasu zdecydowanie nie wyzbyłem się nieśmiałości w pisaniu o tak uznanych i nagradzanych dziełach. To ostatnie słowo jest tu bowiem bardzo na miejscu. Jest to w dodatku jeden z tych komiksów kojarzonych przez osoby zazwyczaj od komiksów stroniące, w niemałej mierze za sprawą nagrodzonej w Cannes adaptacji filmowej. Dość ostrożnego wprowadzania – zmierzmy się z tym Persepolis.
Kategoria: Komiksy Strona 1 z 4
Chciałem Wam w tym wstępie podrzucić linka do filmu z Kanału fantastycznego, w którym to Tomek Kołodziejczak (swego czasu nawet przeze mnie zwywiadowany) poleca komiksowe space opery, i rzucić coś zabawnego o skuteczności influencerów. Jednak ze wspomnianego kanału odszedł nie tylko rzeczony Tomasz, ale i jego filmy. Duchy twórcze pustki nie znoszą, więc powstał kanał nowy, czysto komiksowy i powróciła dzisiejsza bohaterka. Nie będę nawet próbował wnikać w powody jutubowej separacji, a tu na szczęście tworzę sam. Saga też samodzielnie opisana przeze mnie poniżej zostanie.
Zaryzykować można stwierdzenie, że Sheri S. Tepper padła ofiarą przemian ustrojowych w Polsce. Jak bowiem inaczej wyjaśnić niewydanie w Polsce powieści nominowanej do dwóch najważniejszych nagród fantastycznych, czyli Hugo i Locusa? Przez wiele lat żadne wydawnictwo nie chciało zaryzykować wydania tej pozycji, nawet po tym, jak Trawa została ponownie wydana w uznanej serii SF Masterworks. Na ratunek czytelnikom przyszedł dopiero MAG i jego Artefakty. I chwała mu za to.
Co prawda nie umieściłem takowego zapisu w swych (nie)postanowieniach, ale od pewnego czasu staram się pogłębiać swą znajomość z komiksami/powieściami graficznymi. Podobnie jak i z moimi książkowymi wyborami, tak i tu bywa przeróżnie: mierzę w klasyki gatunku (polecane przez innych), nie stronię od superbohaterskich perełek, ale i czasem po coś świeżego sięgnąć mogę. Cóżbym jednak był za Pożeraczam, gdybym nie pokusił się o wszamanie Cyberpunk 2077: Big City Dreams? Pierwsza nagroda Hugo dla Polaka? Takiemu daniu się nie odmawia, tylko chwyta za sztućce.
Mało który gatunek ma tak wyrazistą i natychmiastową asocjacje wizualną jak cyberpunk. U niektórych na dźwięk tego słowa wyobraźnia w ułamku sekundy przywoła wiecznie nocny krajobraz Los Angeles z pewnego 2019 roku. Gdzieś tam będzie też padał deszcz, zapewne kwaśny. Twórcy komiksu Blade Runner 2019 nie odżegnali się od tej estetyki, ale po szczegóły (i całą resztę) zapraszam poniżej.