"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Kategoria: Recenzje Strona 17 z 87

Sinusoidy akcji, czyli „Rytm Wojny” Brandona Sandersona

Należę do osób, które nie potrafią (albo nie chcą, bo w sumie nie podejmuję prób) czytać kilku książek na raz. Jedynym odstępstwem od mej czytelniczej monogamii jest Kindle. Najczęściej mam jedną książkę napoczętą w papierze i jedną na czytniku. Tak się jakoś mi poskładało, że ta druga jest niejako lekturą zastępczą, zapasowo-wyjazdową. Rytm Wojny padł ofiarą tego układu, gdyż jego lektura zajęła mi ponad pół roku. Czy aby jednak była to tylko wina mych zwyczajów?

rytm wojny okładka

 

Kuszące kurioza, czyli „Najlepsze opowiadania” R.A. Lafferty’ego

Raphael Aloysius Lafferty to przypadek z nadwiślańskiej perspektywy ciekawy. Jest bowiem uważany za jednego z ciekawszych autorów, a zgodnie z główną przedmową Neila Gaimana i przedtekstowymi wstępami innych pisarek i pisarzy jest autorem wysoce cenionym i inspirację stanowiących dla innych literaturę tworzących. W Polsce jednak jego opowiadania pojawiały się niemal tylko w antologiach typu Kroki w nieznane i Rakietowe szlaki, ale w latach ostatnich został niemal zapomniany. Stan ten postanowiło zmienić wydawnictwo MAG. I dobrze!

lafferty najlepsze opowiadania

Porażająca prostota i prosta pomyłka, czyli „Dreamland” Sama Quinonesa

Literatura faktu ma to do siebie, że odsłania przed czytelnikiem wydarzenia czy też zjawiska znane mu słabo albo i wcale. Epidemia opiatów/opioidów była przeze mnie postrzegana jako kolejna wypaczenie tej pięknej, fascynującej katastrofy zwanej Stanami Zjednoczonymi. Wiele osób zapewne zetknęło się z nią jedynie nieświadomie w osobie pewnego zgryźliwego doktora uzależnionego od Vicodinu. Dreamland Sama Quinonesa to książka, która nie tylko dogłębnie ukazuje ten fenomen, ale i po raz kolejny każe wątpić w powodzenie rodzaju ludzkiego.

dreamland okładka

Surrealistyczne odloty i nieloty, czyli „Wczoraj” Juana Emara

Wydawnictwo ArtRage to twór z historią ciekawą. Zaczynał w 2013 jako BookRage, czyli polsko-książkowa odpowiedź na growe Humble Bundle i podobne strony, sprzedając pakiety e-booków w modelu „płać, ile chcesz”. Z czasem pojawiły się i pakiety papierowe (które Pożeracza skusiły nie raz i nie dwa), by w końcu od kooperacji z Książkowymi Klimatami przejść do samodzielnego książek wydawania oraz odejścia od pakietów na rzecz niezłego sklepu e-bookowego. Zdania jestem, że wartościowe inicjatywy wspierać należy, więc zakupiłem od nich co nieco. Nie było to nazbyt trudne, bo kuszących książek w ich ofercie nie brak. Takie na przykład Wczoraj Juana Emara…

wczoraj emar artrage

Zwierzęcej miłości perspektywy, czyli „When the Tiger Came Down the Mountain” Nghi Vo

Nieco ponad rok temu przyznałem się do nikłej odporności na praktyki marketingowe wydawnictw. A mówiąc prosto: jak dają za darmo, to biorę i się cieszę. W dodatku cykle mimo wszystko lubię czytać w kolejności, więc gdy bezpłatnie pobrałem When the Tiger Came Down the Mountain, to zakupiłem też The Empress of Salt and Fortune. Na szczęście ma naiwność tym razem się opłaciła: pierwsza część do gustu mi przypadła i z przyjemnością sięgałem część drugą.

when the tiger came

Strona 17 z 87

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén