"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Kategoria: Recenzje Strona 69 z 99

Ten statek tonie, czyli „Psy ras drobnych” Olgi Hund

W przypadku chorób psychicznych można zaobserwować pewien paradoks. Szaleństwo w formach różnych jest bardzo częstym motywem w różnych gałęziach sztuki, ale nie zmienia to stygmatyzacji w szarej codzienności. Wizyta u psychologa, że o psychiatrze nie wspomnę, to nadal dla większości temat do wstydu i wielka blokada do przełamania. Równie wiele osób uważa depresję za fanaberię „tej dzisiejszej młodzieży”, a prawda jest taka, że na zaburzenia psychiczne cierpi jedna około 12 milionów Polek i Polaków. Psy ras drobnych Olgi Hund to zaś bolesne spojrzenie na jedno z ekstremów tego spektrum.

psy ras drobnych

Ziarenko do ziarenka, obłęd do obłędu, czyli „Kobieta z wydm” Kōbō Abe

Literatura japońska to jedna z tych literatur krajowych, która została w popularnym postrzeganiu zdominowana przez jednego autora. Współcześnie na rynku rządzi niepodzielnie Murakami, a innym autorom przebić się za to trudno. Jednak czytelnik chcący lepiej poznać dorobek literacki tego kraju ma zawsze do dyspozycji rozwiązanie jakże proste i przyjemne: sięgnąć po klasyków. Plan taki miałem od dawna, ale okazję schwyciłem dopiero, gdy Kobieta z wydm ukazała się w mym ulubionym allegrowym second-handzie. W końcu mogłem spotkać się z Kōbō Abe.

kobieta z wydm okładka

Trauma z przypisami, czyli „Historia przemocy” Éduarda Louisa

Debiutujące na początku roku wydawnictwo Pauza jak dotąd wstrzeliwało się w me literackie gusta ze stuprocentową skutecznością. Trzy pierwsze powieści wydane przez Anitę Musioł były jednymi z ciekawszych lektur w tym roku. Jednak każda seria musi kiedyś dobiec końca. Éduard Louis określany ponoć jest francuskim Faulknerem, ale to właśnie na jego Historię przemocy padło me pierwsze pauzowe niedopasowanie.

historia przemocy okładka

Kurta pamięci urokliwy rapsod, czyli „Wszechświat kontra Alex Woods” Gavina Extence’a

Dojrzewanie to temat w literaturze bardzo nośny i wykorzystywany przez autorów do celów przeróżnych. Czasem tworzą opowieści skierowane do czytelników, a czasem wręcz przeciwnie – jak przypadku niedawno recenzowanej Emily Fridlund. Literackie dojrzewanie Pożeracza było w niebłahy sposób powiązane z twórczości Kurta Vonneguta, co z czasem przerodziło się nawet w pracę magisterską. Gavin Extence wykorzystał zaś swą słabość do prozy Amerykanina jako inspirację do napisania Wszechświata kontra Alex Woods.

alex woods okładka

Skok w makabryczny bok, czyli „The First Collected Tales of Bauchelain and Korbal Broach” Stevena Eriksona

Spora część czytelników zapewne ma swoje ulubione światy książkowe. Nawet osoby nie lubujące się w fantasy, science-fiction czy innych wizjach alternatywnych czasem wracają w pewne literackie strony, by szukać tam tego, co spodziewane, spokojnego portu na niespokojnym wydawniczym morzu. Jak już swego czasu pisałem, dla mnie takim światem jest Malaz. Stworzony przez Stevena Eriksona i Iana C. Esslemonta gościł już na blogu. The First Collected Tales of Bauchelain and Korbal Broach to powrót do tej przystani w czas, gdy panuje w niej makabryczny karnawał.

bauchelain cover

Strona 69 z 99

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén