Nie pamiętam, czy wspominałem o tym na blogu, ale nie oglądam telewizji. Od przeprowadzki telewizor stoi sobie w kącie, z tęsknotą wypatrując gniazdka. Od pewnego czasu jestem też bardzo mało filmowy. Od czasu do czasu oglądam coś sam lub z małżonką, raz na rok wyskoczę do kina. Pod względem oglądactwa jedynym co było w stanie mnie porwać na dłużej były seriale. Prym wiedzie tu Person of Interest, które niedawno zaczęło piąty, niestety ostatni, sezon. Postanowiłem skorzystać z okazji i spróbować zachęcić Was do dania mu szansy.

poi0