"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Kategoria: Recenzje Strona 71 z 99

Krug ex machina, czyli „Szklana Wieża” Roberta Silverberga

Być może będzie to zbytnim uproszczeniem, ale i tak spróbuję zacząć od następującego stwierdzenia: Robert Silverberg jest dla większości czytelników w Polsce znany głównie z nazwiska. Jego dzieła, nawet najbardziej znane Kroniki Majipooru, czytane są/były głównie przez weteranów science-fiction lub rzadkich zapaleńców. Ja na weterana jestem zbyt młody, ale miałem szczęście mieć w domu dwie powieści tego autora, a bibliotekę zaopatrzoną w większość wspomnianego cyklu. Wypatrzona więc w antykwariacie Szklana wieża pochwycona zostałą więc bez wahania.

szklana wieża

W cieniu niewypowiedzianego, czyli „History of wolves” Emily Fridlund

Pożeraczowe skojarzenia dziwnymi ścieżkami stąpają. Przygotowując się napisania tego wpisu, natrafiłem na informację, że nazwa stanu Minnesota pochodzi od słowa „mnisota”. W języku Dakotów znaczy ono „woda, w której przegląda się niebo”, co z kolei bardzo szybko przywiodło mi na myśl dwa cytaty: sapkowskie niebo pomylone z odbiciem na powierzchni stawu i Jokera zapytanie o taniec z diabłem przy świetle księżyca. Z krainą 10 000 jezior nie mają one tak wiele wspólnego, ale z Historią wilków Emily Fridlund już tak. Tę nieoczywistą opowieść, nominowaną do nagrody Bookera, postaram się rozpracować poniżej.

history of wolves cover

Człowiek spomiędzy słów, czyli „Lem. Życie nie z tej ziemi” Wojciecha Orlińskiego

Na blogu i w komentarzach pozostawianych w różnych w miejscach sieci nie raz i nie dwa wspominałem o tym, że biografie średnio mnie ekscytują. Wyjątek ogólny stanowią postaci kluczowe dla historii świata (Napoleon, na ten przykład), a wyjątek szczególny stanowi Stanisław Lem. Nie do końca wiem, dlaczego akurat ten genialny pisarz zasłużył sobie na taką dyspensę nie zaś inni, ale tak już jest. Czytałem wspomnienia syna, pisałem na blogu o listach Lema i Mrożka, a gdy tylko usłyszałem o nowej biografii autorstwa Wojciecha Orlińskiego, konieczność wejścia w jej posiadanie była jasna. Oto więc i jest: Lem. Życie nie z tej ziemi.

lem biografia

Dychotomia miejskiego upadku, czyli „Detroit. Sekcja zwłok Ameryki” Charliego LeDuffa

Największe miasto stanu Michigan budzi w Polsce raczej mgliste skojarzenia. Fanom motoryzacji skojarzy się z zakładami produkcyjnymi, amatorom koszykówki z Detroit Pistons, a miłośnikom rapu z Eminemem, ale pewnie większość miałaby problem ze wskazaniem go na mapie. Jednak dziesięć lat temu Miasto Silników miało swoje pięć minut, niestety niechlubnych, za sprawą globalnego kryzysu. Największe municypalne bankructwo USA i klęska po hossie na lipne kredyty hipoteczne przyciągały uwagę… na kilka medialnych chwil. Jednak dla Charliego LeDuffa to miasto rodzinne, z którego udało mu się wyrwać. Detroit. Sekcja zwłok Ameryki to zapis tego, co napotkał po powrocie.

detroit okładka

Ożywcza iluminacja, czyli „Ilustrowany słownik terminów literackich”

Nie tak dawno temu niejaka Matka Przełożona popełniła ciekawy wpis z własnymi przemyśleniami oraz/lub poradami związanymi z byciem recenzentem. Co prawda bardziej chodzi tam o recenzowanie dla portali, ale dużą część refleksji ma jak najbardziej zastosowanie do pisania blogowego. Dlaczego zaś o tym piszę? Nie, nie – wcale nie dlatego, że zostałem pochwalony. Wspominam o tym, gdyż mam dla Was książkę, która może Was wspomóc na drodze do pozytywnej odpowiedzi na punkt 3. Ilustrowany słownik terminów literackich wydany niedawno przez słowo/obraz terytoria to pozycja zdecydowanie warta uwagi.

ilustrowany słownik okładka

Strona 71 z 99

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén