W tym roku jakoś tak się dziwnie złożyło, że me przewidywania końcoworoczne okazały się naprzemiennie nietrafione. Byłem niemal przekonany, że w podsumowaniu wyjdzie, że przeczytałem dużo mniej niż rok wcześniej. Zaś o (nie)postanowienia jakoś byłem spokojny. Tymczasem okazało się, że liczba stron była zauważalnie wyższa niż rok temu, a z założonych celów odhaczyłem tylko trzy. Bywa i tak. Dość jednak wstępów i jęków: oto (nie)postanowienia na rok 2022.
Tag: ulisses
Memu corocznemu, dwuczęściowemu cyklowi wpisów planująco-podsumowujących do miana blogowej tradycji brakuje jeszcze kilku lat, ale od czegoś trzeba przecież zacząć. Tradycyjnie jednak pozostaję ostrożny wobec wyzwań, a niechętny wobec czytania na akord. Z tych właśnie odczuć pożenionych z chęcią sformalizowania pewnych zamiarów zrodziła się rok temu (nie)zobowiązują lista (nie)postanowień. Teraz zaś nadeszła pora rozliczeń.