"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Rok: 2021 Strona 7 z 10

Książki zmieniają świat – „Moc pozytywnego myślenia” Normana Vincenta Peale’a

Ten wpis z jakże ostatnio rzadko tu obecnej serii o książkach świat zmieniających będzie chyba najbardziej dyskusyjnym z dotychczasowych. Jest ku temu kilka powodów. Pierwszym z nich jest osobisty stosunek autora do tematu, drugim zaś nieco instrumentalne potraktowanie książki, o której będzie tu mowa. Moc pozytywnego myślenia jest tu bowiem wykorzystana jako prawdopodobny początek pewnego zjawiska. Przejdźmy jednak do rzeczy…

moc pozytywnego myślenia

Tłumacki wielogłos, czyli „Na okrężnych drogach” Tadeusza Sławka

Czasem bywa tak, że okoliczności zbiegają się korzystnie. Na koniec marca, po dwóch latach stymulującej rozmowy, ukazał się mój wywiad z Krzysztofem Majerem, a na początku tegoż samego miesiąca ukazała się kolejna z serii okołoprzekładowych książek od wydawnictwa Karakter.  Po pięciu esejach Małgorzaty Łukasiewicz przyszła pora na Tadeusza Sławka i Na okrężnych drogach. Tłumaczenie literackie i jego światy. Zapraszam do refleksją przepełnionego świata przekładu.

sławek okrężnych drogach

Nie jest za późno, czyli „The Four Profound Weaves” R.B. Lemberg

Swego czasu obiecałem Wam opisanie mych wrażeń z korzystania z mego Kindle’a. Mam go już niemal dwa lata, ale ciągle nie mogę się za wpis zabrać. Zdradzę jednak tymczasem, że korzystam z niego dość specyficznie — bardzo, bardzo rzadko kupuję na niego pojedyncze książki, czasem wpadnie coś recenzenckiego w cyfrowej formie lub darmowo od wydawnictwa Tor. Jednak zdecydowanie najwięcej książek na nim obecnych pochodzi z pakietów Humble Bundle. To właśnie z tego źródła i za sprawą Matki Przełożonej trafiły do mnie The Four Profound Weaves.

profound weaves

Uciec od/do siebie, czyli „Najada” Zyty Oryszyn

Czytelnicze decyzje są czasem podejmowane na bazie nie do końca racjonalnych przesłanek. Wznawiana Najada Zyty Oryszyn przyciągnęła mnie początkowo wzmiankami o literaturze chłopskiej i Wiesławie Myśliwskim, ale z prośbą o egzemplarz zwróciłem się do wydawnictwa dopiero, gdy… sprawdziłem ich adres. Czersk nie tylko leży względnie blisko mojego rodzinnego miasta, ale też Borów Tucholskich, do których to mam wielką słabość i sentyment z powodów przeróżnych. Dość jednak prywaty, pora na sedno.

najada okładka

Jestem Wordozaurem, czyli wywiad z Krzysztofem Majerem

Każdą moją prośbę o wywiad rozpoczynam zapewnieniem o nieśpiesznym tempie moich rozmów. Zdaję sobie doskonale sprawę, jak zajętymi osobami są moje interlokutorki i moi interlokutorzy oraz z tego, że od tej zajętości trzeba sobie czasem zrobić przerwę. Samo to potrafi sprawić, że mailowy dialog trwa długo. Gdy jednak trafi się wywiadowany, nad którym nie wisi presja premiery, odpowiada wyczerpująco, a i kolejne pytania przychodzą same do głowy, to i dwa lata to mało. Tak, tak. Krzysztof Majer odpisał na moją pierwszą wiadomość 16 lutego 2019 roku.

krzysztof majer tłumaczone

Strona 7 z 10

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén