Nie ma szczęścia pan Howard Phillips Lovecraft do Pożeracza, oj nie ma. Wedle logicznych następstw czytelniczych gustów już dawno powinienem był po jego prozę sięgnąć. Cenię sobie opowiadania Poego, o tekstach Bierce’a pisałem licencjat – Samotnik z Providence czekał jednak aż do teraz. Gdy zaś już dostał swoją szansę, to trafił na okres przemęczenia fizyczno-psychicznego, który lekturze nie sprzyjał. Dość marudzenia, oto poczułem się W górach szaleństwa.
Tag: klasyka horroru
Polski rynek wydawniczy nie należy do najłatwiejszych, zwłaszcza dla mniejszych wydawnictw. Przed prowadzącymi takie firmy stoi wiele wyzwań, a promowanie pozycji przy ograniczonym budżecie wymaga sporego nakładu sił. Jak wiecie, staram się prowadzić rozmowy z osobami z literaturą związanymi na sposoby różne i dlatego też o rozmowę poprosiłem Bartosza Zujewskiego, który zajmuje się promocją w wydawnictwie In Rock, którego imprintem jest znany Wam z bloga Vesper.
Myślałem, że przerwa świąteczno-noworoczna nieco bardziej pokrzyżuje mi szyki, ale od ostatniego wywiadu minęło jednie nieco ponad półtora miesiąca. Duża w tym zasługa responsywności mej interlokutorki. Mimo tego, że me drogi z literacką grozą nie schodzą się raczej, to od pewnego czasu podziwiam inicjatywę Klasyka Horroru oraz serię wpisów Przestrzenie grozy. Luke Rhei prowadząca blog Przestrzenie tekstu napracowała się solidnie i to właśnie ta groza, na przekór sobie, pokierowała me wywiadowcze zapędy. To i reszta świetnego bloga.