"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Tag: non-fiction Page 2 of 4

Zaduma zauroczonego, czyli „Pożegnanie z biblioteką” Alberto Manguela

Szczerze i z odrobiną skruchy przyznam, że gdy trzy lata temu pisałem o Słowniku miejsc wyobrażonych, nie zainteresowałem się wielce dorobkiem literackim jego autorów. Zupełnie zaś nie miałem wtedy jak przewidzieć, że wydawnictwo Drzazgi wyda już niedługo Pożegnanie z biblioteką i że trafi ono w moje ręce wprost z Borów Tucholskich. I to mimo roku bezrecenzenckiego… Dość jednak mych niezbornych reminiscencji.

Pożegnanie z biblioteką okładka

Wsłuchując się, czyli „Świsty i pomruki” Lechosława Herza

Cierpię na przypadłość znaną wielu książkoholikom – z przeróżnych wyjazdów lubię sobie przywozić książki. Bywają to zakupy losowe lub w akurat napotkanych lokalnych (i zdecydowanie kameralnych) księgarniach, ale staram się, by były też tematycznie powiązane z miejscem odwiedzanym. Tak było z opisanymi już na blogu Krupówkami, które w Zakopanem nabyte zostały kilka lat temu. Świsty i pomruki trafiły do mnie w ten sam sposób, ale rok później. Czekały jednak dużo dłużej i w końcu przeczytane zostały w pieleszach domowych.

świsty i pomruki okładka

Toksyczność przemocy, czyli „Amerykańskie lato” Alexa Kotlowitza

Dwudziestego piątego maja zeszłego roku w Minneapolis zabity został George Floyd. Protesty i zamieszki, które wybuchły po wycieku nagrania z jego śmiercią rozlały się po całych Stanach Zjednoczonych, a obserwował je cały świat. Dla większości Polaków problematyka ruchu Black Lives Matter jest znana w najlepszym wypadku medialnie-wirtualnie, a czytanie sekcji komentarzy pod jakimkolwiek artykułem temu tematowi poświęcony przyprawia o ból głowy. Amerykańskie lato Alexa Kotlowitza może jednak pomóc Wam poznać ten świat nieco lepiej.

amerykańskie lato okładka

Szeroki margines, czyli „Kwiaty w pudełku” Karoliny Bednarz

O ile nie da się zaprzeczyć makdonaldyzacji popkultury i ogólnej siły oddziaływania amerykańskich tworów masowych, to Japonia przyciąga swą innością. Dlatego też utrwala się tak wiele stereotypów i chyba każdy może przywołać jakieś nietypowe skojarzenie z Krajem Kwitnącej Wiśni. Kwiaty w pudełku Karoliny Bednarz może stanowić nie tylko bogate źródło informacji o mniej oczywistych aspektach życia w Nipponie, ale też gorzką pigułkę dla tych nim zafascynowanych.

kwiaty w pudełku okładka

Urazy moralne, czyli „Cokolwiek powiesz, nic nie mów” Patricka Raddena Keefe’a

Bywają takie książki, które wskakują na wysokie miejsce na liście „do przeczytania”, gdy tylko się dowiemy o ich istnieniu czy też planowanym wydaniu. W przypadku fikcji literackiej czynnikiem decydującym jest w większości przypadków autor/ka. Tak samo bywa i z literaturą faktu, ale tu z kolei często decyduje sam temat. I tak właśnie było ze mną i z Cokolwiek powiesz, nic nie mów. Będę na tyle egotyczny, że pozwolę sobie miast wstępu zamieścić rozszerzone objaśnienie, dlaczego książka Patricka Raddena Keefe’a tak bardzo mnie przyciągnęła.

cokolwiek powiesz

Page 2 of 4

Powered by WordPress & Autor motywu: Anders Norén