"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Tag: postmodernizm

Surfując na fali zmian, czyli „Wada ukryta” Thomasa Pynchona

Thomas Pynchon, człowiek-legenda, człowiek-mit, którego wczesna twórczość jest testem wytrwałości dla nawet najbardziej wprawionego czytelnika. VTęcza grawitacji to postmodernistyczne molochy, do których pisane są przewodniki. Przyznam szczerze, że na studiach odpadłem od tej pierwszej. Z poczuciem porażki czytelniczej oddałem do wydziałowej biblioteki. Później szło mi lepiej, ale i tak do V mam zamiar wrócić. Na razie jednak sięgnąłem po powieść uważaną za najbardziej przystępną w dorobku Amerykanina ciekaw, czy ta rzekoma przystępność nie przełożyła się na spadek jakości. Oto i Wada ukryta.

wada ukryta cover

Od rezonującego czytelnika po kulturalnego historyka, czyli o różnych na literaturę spojrzeniach (część 2)

Przyznam zupełnie szczerze, że odzew na pierwszy wpis teoretyczno-krytyczny ucieszył mnie jak mało co na mym blogu. Wierzę, że nie było zasługą mych czytelnie podstępnych zabiegów społecznościowym, a po prostu tego, że mam świetnych czytelników. Tak, tak – o Was mowa. Może i pierwszy akapit powinien być bardziej na temat, ale mam to w pompie i chciałem podziękować Wielce Szanownemu Gronu Odwiedzających: za sugestie, za komentarze i za czytanie. Choć w pewnym sensie wszystko to pasuje do pierwszej ze szkół opisywanych we wpisie.

Strona 2 z 2

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén