"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Tag: dark fantasy

Na sinusoidzie, czyli „Każde martwe marzenie” Roberta M Wegnera

Ta chwila musiała kiedyś nadejść, lecz po cichu liczyłem, że może nadejdzie nieco później. Wygląda na to, że póki jest to ostatni wpis z mego początkoworocznego cyklu meekhańskiego. Mówiąc zaś prosto: doszedłem do końca serii. Co prawda Powergraph zapowiada kolejną część na ten rok, ale w końcu rok ten niepewnością jest naznaczony. Tak czy inaczej, pora na Każde martwe marzenie i Pożeracza impresje z nim związane.

każde martwe marzenie okładka foto

Wilcza więź i chłodny strach, czyli „W mocy wichru” Agnieszki Hałas

Po lekturze poprzedniego tomu z nieznanych mi powodów przekonany byłem, że W mocy wichru stanowi domknięcie trylogii. Jednak ma niedawna rozmowa z autorką Teatru Węży uświadomiła mi, że tom trzeci końcem cyklu wcale nie będzie. Tom czwarty jest na razie „w fazie notatek i intensywnego obmyślania”, więc teraz na spokojnie i z uwagą można przyjrzeć się temu dopiero co wydanemu. Choć na początek trzeba przymknąć oko na okładkę.

w mocy wichru hałas okładka

Zwyżka w ciemności, czyli „Pośród cieni” Agnieszki Hałas

Jeszcze niedawno recenzowałem pierwszy tom Teatru cieni i chwaliłem Rebis za zaopiekowanie się tą serią, a teraz – ledwo miesiąc później – nie wypada mi nic innego, jak pochwalić za szybkie wydanie tomu drugiego. Po części jest to krok nieco ryzykowny, gdyż zapewne nie wszyscy jeszcze zdążyli kupić, przeczytać czy w ogóle natknąć się na Dwie karty. A może po prostu wydawca ufa, że seria ta wzbudzi zachwyty intensywne i chcą po prostu mieć całość prędko na rynku. Mi to wcale nie przeszkadza. Powiem nawet więcej: liczę, że im się uda, gdyż Pośród cieni to powieść przednia.

cieni okładka

Świat jest teatrem – aktorami węże, czyli „Dwie karty” Agnieszki Hałas

Nie tak dawno temu wydawnictwo Rebis przygarnęło pod swe skrzydła Marcina Przybyłka. Dzięki temu czytelnicy nie tylko mają okazję przeczytać Obrazki z Imperium, ale i resztę cyklu Gamedec. Jeśli jeszcze nie znacie, pędźcie koniecznie po Granicę rzeczywistości. Ja zaś metaforycznie popędziłem na wieść o wznowieniu cyklu Teatr węży przez to samo wydawnictwo. O prozie Agnieszki Hałas słyszałem wiele dobrego, głównie od pewnego Kruka, więc postanowiłem prędko sprawdzić, w czym rzecz i zagrać w Dwie karty.

dwie karty okładka

Powered by WordPress & Autor motywu: Anders Norén