Ostatnimi czasy natężenie wywiadowcze oraz promocyjne na blogu spadło znacznie. Od ostatniego wywiadu minęły ponad trzy miesiące, a poprzednia rozmowa blogowa wskoczyła na bloga w lipcu. Po części jest tu wynik tego, że kilka rozmów nie doszło do skutku lub dokończonych nie zostało, ale to marna wymówka. Pora zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Choć robota to chyba złe słowo – wywiadowanie to czynność dla mnie przyjemna. Mam nadzieję, że równie przyjemna była dla Elwiry prowadzącej blog Księgarka na regale.