"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Tag: nie oceniaj po okładce

Opowieści dziwnej treści i oprawy, czyli dziwne okładki po raz drugi

W czasach dawnych na blogu panowało rozpasanie liczbowe i tematyczne – wpisów pojawiało się więcej, a i tematy często były bardzo rozstrzelone. Częściowo za sprawą deficytu czasu, a częściowo z racji wyczerpania ciekawych dla mnie temató, luźnie wyliczających, wpisy o domach, kotach i konfliktach pisarzy i pisarek niemal przestały się pojawiać. Jedna kategoria jednak zdołała pożeraczową sympatię zaskarbić: dziwność. Dziwne okładki, dziwne treści i dziwne połączenia obu. Dlatego też na ten tydzień feriowo-nieobecny postanowiłem przedstawić Wam kolejną selekcję książkowych kuriozów.

dziwne okładki

Udane pierwsze tony, czyli „Ballady ze spalonego traktu” Alicji Janusz

Długo można by dyskutować o obecności autora w jego dziele, o krytyce biograficznej i tym podobnych, ale czasem transfer z życia do sztuki jest aż nazbyt oczywisty. Tak też poczyniła Alicja Janusz, która z zamiłowania jest lutniską, a główną bohaterką swych opowiadań uczyniła… lutnistkę. Na pierwszy rzut oka może to sprawiać niezbyt dobre wrażenie, ale tu oznacza głównie to, że autorka pisze o tym, na czym bardzo dobrze się zna. Zaś Ballady ze spalonego traktu to po prostu udany debiut.

ballady ze spalonego traktu okładka

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén