"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Tag: antybohater

Bohater aż nazbyt anty, czyli „Bóg mi świadkiem” Makisa Tsitasa

Swego czasu popełniłem wpis, w którym to deliberowałem nad różnymi rodzajami antybohaterów. Dzieliłem ich między innymi na tych nielubianych przez czytelników za sprawą autora i tych lubianych mimo autorskich intencji. Postaci takich w literaturze napotkać można wiele i część z nich należy do tych najbardziej pamiętnych. Makis Tsitas w Bóg mi świadkiem wykreował protagonistę, którego bardzo trudno polubić. Tylko chyba zrobił to aż za dobrze.

bóg mi świadkiem

Zły czy źle napisany, czyli o antybohaterach

Przymierzałem się do napisania wpisu o najbardziej pamiętnych antagonistach, lecz w trakcie mentalnego kompilowania listy zawładnął mną inny temat. Punktem wyjściowym jest motyw antybohatera, ale z czasem refleksje rozlały się szerzej i objęły tereny graniczne. Czy antybohaterowie są rzeczywiście anty? Czy czasem bardziej „anty” nie są kiepsko napisane postacie? Gdzie znaleźć prawdziwego antybohatera? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć w tym wpisie, a jednocześnie pewnie postawię kilka następnych.

anti00

Strona 2 z 2

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén