"Natura ludzka nigdzie nie jest tak słaba, jak w księgarni"

Tag: bydgoszcz

Mnogość tropów między okrutnymi gwiazdami, czyli „Maszyna” Wiktora Żwikiewicza

Niezbadane bywają koleje czytelniczego losu: jeszcze na początku tego roku miałem jedynie mgliste pojęcie, że w ogóle istnieje ktoś taki jak Wiktor Żwikiewicz. Kilka komentarzy, jeden konwent i nieco minionego czasu, a tu rzeczony bydgoszczanin jest najczęstszym recenzowanym na mym blogu. Znajomość tę literacką mogę nawet uznać za jedną z najważniejszych konsekwencji prowadzenia pożeraczowego przybytku, gdyż bez niego na Pyrkonie ma ręka w stronę Imago by nie powędrowała. Teraz zaś przyszła kolej na pierwsze spotkanie z opowiadaniami Żwikiewicza, czyli zbiorem Maszyna.

Maszyna

Fragmentaryczna samozwrotność, czyli „Druga jesień” Wiktora Żwikiewicza

Nie będę tu się rozwodził na skomplikowanym żywotem Wiktora Żwikiewicza i jego ostatnimi perypetiami – zainteresowani niech zajrzą na profile Lapsus Calami albo do tego artykułu z Dużego Formatu. Dla tego wpisu dużo ważniejsze jest to, że całkiem niedawno zachwyciłem się żwikiewiczowym Imago, więc nic dziwnego, że przyszła pora na powieściowy debiut bydgoskiego autora, czyli Druga jesień. Oczekiwania, z którymi rozpoczynałem lekturę, nie zostały zawiedzione. Tym razem jednak tak lektura, jak i pisanie recenzji stanowiły dużo większe wyzwanie.

Druga jesień

Miałem, tak samo jak ty, miasto moje, czyli „Inna Dusza” Łukasza Orbitowskiego

Inna dusza to powieść, co do której miałem absolutną pewność, że ją przeczytam. Moje miasto, moja dzielnica, podobne roczniki, znane ulice i zakamarki – daleko mi do stwierdzenia, że to o mnie, ale na pewno niepokojąco blisko mnie. Pamiętam tamtą sprawę, choć nie pamiętam strachu. Może moi rodzice zaczęli bardziej uważać, ja byłem szczylem i nie miałem zamiaru się przejmować jakimś psycholem. Dziś zaś, po lekturze, niepokój odczuwam intensywnie.

inna0

Strona 2 z 2

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén