Brandon Sanderson to autor, który wedle wszelkich pożeraczowych prawideł, powinien na blogu pojawić się już dawno temu. Tak się jednak jakoś złożyło, że dwa pierwsze tomy Archiwum Burzowego Światła czytałem na początku 2015 roku, czyli akurat w przerwie pomiędzy recenzowaniem a blogowaniem. Nawet we wpisie o seriach fantasy go nie umieściłem z dziś niejasnych dla mnie powodów. Pora nadrobić zaległości: oto Dawca Przysięgi.