Ludzi mózg to organ niesamowity pod wieloma względami. Jedną z jego wspaniałych… i do ludzkiego przetrwania przydatnych umiejętności jest rozpoznawanie wzorców i jednocześnie odstępstw od nich. Co było dla mnie nieco zaskakujące, ponoć sztuczna inteligencja ma tu niemało do nadrobienia. Po co w ogóle to piszę? Otóż cały ten nieco dziwny wstęp ma służyć tylko temu, że oto natknąłem się na drugi przypadek trzeciego tomu wieloczęściowej serii nowelek, który nie do końca do gustu mi przypadł… ale tylko z początku. Poniżej postaram się odstąpić do trajkotania i pokazać, jak to z Into the Riverlands było.




